W końcu kiedy na dworze zrobiło się ciepło, mogliśmy w pełni wykorzystać zamiłowania moje, męża i naszych dzieci. Tak, tak uwielbiamy wodę, ciszę i łowienie ryb. Chociaż z tą ciszą różnie bywa ;).
Oczywiście nie mogło zabraknąć grillowania :), grilla kupiłam na wyprzedaży posezonowej za ......... 5 zł :), Towarzyszyła nam oczywiście woda PIWNICZANKA.
Jaki ojciec taki syn :)
Może czasem mam dość, ale nie wyobrażam sobie życia bez nich, są moją największą miłością. Każda mama jest zmęczona, i chciała by się zamknąć w cisy, ale czy długo byśmy wytrzymały?
Mówię Wam góra dwa dni, a później byśmy tęskniły za krzykiem i hałasem :)
A co można zrobić aby otrzymać w domku chwilkę dla siebie, można włączyć im stronę Poki, gdzie znajdziemy wiele wspaniałych gier :)
3 komentarze:
Super, ale gdzie są ryby, ja się pytam ;)
zazdroszcze ja nigdy nie byłam na rybach:)
ooojejjjsiuuu jak fajniee
Prześlij komentarz