Niedzielny wypad.

W końcu kiedy na dworze zrobiło się ciepło, mogliśmy w pełni wykorzystać zamiłowania moje, męża i naszych dzieci. Tak, tak uwielbiamy wodę, ciszę i łowienie ryb. Chociaż z tą ciszą różnie bywa ;). 




S3 viewer small lidl 01




Oczywiście nie mogło zabraknąć grillowania :), grilla kupiłam na wyprzedaży posezonowej za ......... 5 zł :), Towarzyszyła nam oczywiście woda PIWNICZANKA. 




Jaki ojciec taki syn :)





Może czasem mam dość, ale nie wyobrażam sobie życia bez nich, są moją największą miłością. Każda mama jest zmęczona, i chciała by się zamknąć w cisy, ale czy długo byśmy wytrzymały? 

Mówię Wam góra dwa dni, a później byśmy tęskniły za krzykiem i hałasem :) 

A co można zrobić aby otrzymać w domku chwilkę dla siebie, można włączyć im stronę Poki, gdzie znajdziemy wiele wspaniałych gier :)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Super, ale gdzie są ryby, ja się pytam ;)

Mineralna Kasia pisze...

zazdroszcze ja nigdy nie byłam na rybach:)

Moja Skarbnica pisze...

ooojejjjsiuuu jak fajniee

Copyright © 2016 Po drugiej stronie czasu , Blogger