Jean-Philippe Arrou-Vignod - urodził się 18 września 1958 w Bordeaux, część swojego dzieciństwa spędził zaś w Cherbourgu wraz z pięcioma braćmi, słynnymi „Jaśkami-Jakimiś-Tam" z powieści pt. Jaśki. Podczas gdy mama zajmowała się gromadką chłopaków, ojciec pracował jako lekarz. Rodzina przeprowadziła się do Toulonu, następnie do Antibes, aż w końcu osiedliła się w okolicach Paryża. Jean-Phillippe studiował literaturę w École normale supérieurde Fontenay-Saint-Cloud, a w 1984 roku opublikował powieść dla dorosłych Le Rideau sur la nuit w wydawnictwie Gallimard. Pięć lat później ukazała się jego pierwsza książka dla młodzieży Le professeur a disparu, początek serii o przygodach detektywa P.P. Cul-Verta. W 2002 zaczął zajmować się książkami dla dzieci i nadal dla nich pisze. Jego ogromną pasją są podróże. I tak oto sposobem w nasze ręce trafił "Pepe i spółka". 
„Pepe i spółka znowu na tropie” to kolejny już zbiór detektywistycznych opowieści dla młodszych czytelników. Poza historiami z dreszczykiem, w książce znaleźć można cudowne typy charakterologiczne i masę inteligentnego poczucia humoru.
Dla Pepe Kulki nie ma rzeczy niemożliwych. Poszukiwanie złotej salamandry w zamku nad Loarą? Polowanie na potwora z Loch Ness za pomocą podwodnej kobzy? Stworzenie prototypu maszyny latającej o dość oryginalnej nazwie – Culbertodaktyl? To pestka. Oczywiście, gdyby nie odwaga Remiego i pomysłowość Matyldy, byłoby trochę trudniej, ale ciii… Kolejna książka autora Jaśków!
Pięknie napisane przygody Pepe, a raczej Pierre-Paul Louise de Culbert, i jego stosunek do ludzi jest lekceważący lekko ironiczny. Jego błyskotliwe wypowiedzi zaskakują na każdej z kartek. Zapraszam Was do przeczytania nie tylko wasze maluchy, ale i Was!
Pepe i spółka znowu na tropie
Autor: Jean-Philippe Arrou-Vignod
Ilustracje: Serge Bloch
Tłumaczenie: Magdalena Talar
Wydawnictwo Znak, 2014
Materiały prasowe wydawnictwo Znak
4 komentarze:
"Pepe i spółka znowu na tropie" - polecam bez żadnych zastrzeżeń zarówno dzieciakom jak i rodzicom. W czasie lektury bawiliśmy się tak samo fantastycznie. Błyskotliwe dialogi, poczucie humoru i cała narracja sprawiają, że po prostu chce się czytać. Tutaj nie ma miejsca na nudę:) Główni bohaterowie są przezabawni i bardzo szybko zyskują sympatię. Jeśli jesteście fanami Mikołajka lub poprzednich książek francuskiego autora takich jak "Jaśki", "Jaśki. Repeta", z pewnością zachwyci Was i ta książeczka:) Jeszcze raz polecam:)
Hej! Mnie bardzo spodobała się ta część, tak samo jak i poprzednia :) Jako fanka Mikołajka po prostu musiałam sięgnąć po pozycję która została nim zainspirowana, no i wciągnęłam się jak nigdy :) Przeczytana w dwa wieczory, co rzadko mi się zdarza, ale po prostu nie mogłam się oderwać.
Jak się cieszę, że Pepe znów jest na tropie! Bardzo lubię tę serie i jestem zadowolona, ze wyszła nowa część. Moje urwisy także :)
Mi się obie część podobają tak samo. A czasem się tak zdarza że ta druga jest gorsza. Nie w tym przypadku! Obie są równie zajmujące. Polecam gorąco :)
Prześlij komentarz