Dziś niedziela, jak co dwa tygodnie wybraliśmy się na "Filmowe Poranki ze Scooby-Doo!", dzieci zbierają pieczątki, aby stać się detektywami :). Mamy już 4 :).
Zaliczyliśmy też wysepkę lego, fajna zabawa dla maluchów :)
Później był pyszny obiadek przygotowany przez babcię, odwiedziny prababci i wyjście do lasu. Moi grzybiarze już nie mogli się doczekać. Szkoda tylko że nie było grzybów, nawet napotkani ludzie wracali z pustymi koszami. Natchnęliśmy się na krzaczek z jeżynami, szkoda tylko, że ludzie tak strasznie już go zniszczyli, połamane gałązki. Oj nie ładnie.
Trochę martwej natury leśnej :)
Była wycieczka też na lotnisko :), widzieliśmy kołowanie i odlot.
Nie wspominając, co się w lesie znalazło, śmieci co nie miara, w każdym jego zakątku :(. Nie mogę uwierzyć, że to my ludzie tak zostawiamy las. Opamiętajcie się, nasze dzieci też będą chciały z nich korzystać.
4 komentarze:
Fajnie spędziliście czas :)
Faktycznie, teraz las to praktycznie drugie wysypisko śmieci... ;/
fajnie tak po lesie pospacerować, tylko mogłoby faktycznie być czyściej:(
Śliczne i ciekawe zdjęcia. ;* A co do zanieczyszczonych lasów to niestety, taka jest szara rzeczywistość.. Nie ogarniam takich ludzi... U mnie raz się nawet zdarzyło, że ktoś położył worek ze śmieciami na chodniku obok przystanku.. Kompletny brak wyobraźni.. :(
Piękna okolica, prawdziwe skarby Natury, dzieciaki roześmiane i ładna pogoda- i czego chcieć więcej? Widzę, że to nie tylko nasz sposób na udany weekend :) Bardzo ciekawy blog i bardzo dobre zdjęcia, zaczytałam się i zapatrzyłam ;) Pozdrawiam gorąco i w wolnej chwili zapraszam do mnie
Prześlij komentarz