Koniec roku nie jest dla nas łaskawy. Ja na zastrzykach, pupa mnie juz tak boli a jeszcze 11 przede mną. Do tego mały katar i kaszel :(
Szukam nawilżacza powietrza dla niego. Ale teraz tak krucho z pieniążkami. Chyba na urodziny po proszę :), a to już nie długo hi hi.
A jak u was po świętach?
2 komentarze:
Ja z grypą, a mały z grypą, ale żołądkową. Mąż też coś nie za ciekawie się czuje, więc u nas też kiepściutko :/
trzymaj się, będzie dobrze...
Prześlij komentarz