Mam 28 lat, i nigdy w życiu "porządnie" się nie zaciągłam. Dla mnie palenie to szkodzenie zdrowiu nie tylko sobie ale też innym, przez większość swojego życia byłam biernym palaczem, w moim domu się paliło, nie patrząc na dzieci. W ciąży nasze matki też paliły, co odbiło się na naszym zdrowiu. Ja do dziś zmagam się z astmą, alergią i ogólnymi problemami, i nikt nie wie czy to nie przez to że "matka", puszczała sobie dymka. Ja jestem przekonana, że przez to mam problemy jakie mam.
Będąc w pierwszej ciąży, starałam się unikać dymu papierosowego, gdyż na sam zapach mnie mdliło, w drugiej ciąży zreszta miałam tak samo. Ale będąc na patologi ciąży miałam dziewczynę, która paliła, czekajcie palić to mało powiedziane. 1,5 paczki potrafiła spalić, i wiem że odbiło się to na wadze maluszka. 2 200 gram się urodził, dostał 4 punkty. Po dziś dzień nie mogę dojść jak można tak truć własne dziecko i to na własne życzenie.
A wiecie że
gdy ciężarna zaciąga się dymem, tętno płodu natychmiast skacze ze 130 do 180 uderzeń na minutę!! Czy tak obciążone w zarodku serce ma szanse na normalny rozwój? Raczej nie!
Maluszek jako bierny palacz jest nie tylko zatruwany, narażany na kontakt z rakotwórczymi substancjami, ale również otrzymuje wraz z krwią mniej składników odżywczych i o 25 proc. mniej tlenu. Stan przewlekłego niedotlenienia nie pozwala rozwijać się właściwie. Noworodek bywa niedożywiony. Waży o 200–300 g mniej niż dzieci rodziców niepalących albo przychodzi na świat jako wcześniak, a zatem:
- jest słabszy, występują u niego zaburzenia układu sercowo-naczyniowego i przemiany materii,
- miewa kłopoty z oddychaniem, bo jego płuca nie są w pełni gotowe do podjęcia swej funkcji,
- może mieć wady wrodzone,
- czasami nagle umiera (tzw. nagła śmierć łóżeczkowa często wiąże się z nałogiem rodziców).
Paląca ciężarna naraża także siebie i musi się liczyć ze zwiększonym ryzykiem:
- poronienia,
- przedwczesnego porodu,
- przedwczesnego odklejenia się łożyska i pęknięcia błon płodowych,
- urodzenia martwego dziecka.
Pewna jesteś swojego wyboru?! Dla mnie dziecko to skarb mam nadzieję ze dla Ciebie również. Więc zanim sięgniesz po kolejnego papierosa pomyśl, jaką krzywdę wyrządzasz tej maleńkiej istocie która się w Tobie rozwija!
Patronat nad akcją „Nie palę w ciąży- również biernie” objął serwis Familie, serwis Mądrzy Rodzice oraz Rzecznik Praw Dziecka Pan Marek Michalak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz