„Jak skutecznie i bezboleśnie popełnić samobójstwo?”


Kiedyś myślałam że zamykając oczy poczuję wielką ulgę, że tylko ona pozwoli mi poczuć się lepiej. Nigdy nie byłam ideałem, i nigdy nie będę. Pulchna dziewczynka w wielkich okularach, tak to ja,  nienawidziłam ich z całych sił, nienawidziłam siebie. Życie nie napisało mi pięknego scenariusza, nie było w nim szczęścia, ciepła i domu pełnego miłości. Nigdy tego nie powiedziałam, nigdy nie pokazałam. Zakładałam maskę na twarz, sztuczny uśmiech. Walczyłam aby nie upaść, aby być silna dla młodszego braciszka. Choć czasem brakowało sił, a łzy same napływały do oczu. Byłam sama, sama jak palec mimo, iż w okół były miliony osób. Nigdy nikt nie zapytał, czy wszystko jest OK! 

Moje życie nie miało kolorowego scenariusza, jest napisane ciężkim piórem. Od zawsze było z nim coś nie tak. Często brakowało wszystkiego, ale prawdziwa miłość pokonała strach. Jego oczy, jego uśmiech jego dotyk. Czułam że przy nim rozkwitam, że z niewinnej dziewczynki staje się silną kobietą. Siedząc dzisiaj, zamykając oczy pamiętam nasze potajemne spotkania, jak dobrze jest mieć wspomnienia. 

Myślałam, że ona jest lekiem na całe zło. I wtedy pojawił się ON. I wiem że to dzięki niemu, jego słowom, jego listą poczułam że jestem ważna. I dziękuje jemu, że pojawił się na mojej drodze - dziękuje Ci że stanęłaś na mojej drodze. I wiedziałam już - że oczu zamknąć nie chce, bo byłeś obok. Wystarczyło tak niewiele, aby moje życie zmieniło tor. 

Ze spokojem zamknę oczy swe
Wiem, ze zawsze staniesz obok mnie

Dajesz mi tlen,na kolejny krok
Dajesz mi siłę na kolejny dzień

Ze spokojem zamknę oczy swe
Wiem że zawsze staniesz obok mnie

Dzięki tobie pokonam strach,
i na nowo mogę patrzeć w dal.

Miałam 13 lat, teraz mam 28, jestem mamą, żoną i nie zamieniłabym mojego życia za nic. Pamiętaj z każdej sytuacji, nawet jak wydaje Ci się że nie, jest wyjście. 

Gniew, ból, brak akceptacji - myślałam że ŚMIERĆ to jedyna dobra myśl. Kiedyś nie było internetu, a co by było jak by był. Zapewne w wyszukiwarce pojawił by się tekst na szybką i bezbolesną śmierć. I nie wiadomo czy teraz była bym, czy byście to czytali. 

Był on  wyciągnął pomocną dłoń, był trzymał mnie za rękę, był. 

I teraz czytając to rozejrzyj się w koło, i uwierz nie jesteś SAM, są ludzie którzy pomogą ci w tym trudnym czasie.

M dziękuje że pojawiłeś się w moim życiu, pokazałeś kierunek którym poszłam. 


Jeśli chcesz pogadać, jest wiele miejsc, do których można się zwrócić:

116 123 – Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym

22 425 98 48 – Telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna

116 111 – Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży

801 120 002 – Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia”

800 112 800 – „Telefon Nadziei” dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej

Wpis został zainspirowany postem z bloga mama - blogujeStay Fly

Nie pozwól aby nazwyano Cię słabym, bo każdy ma prawo mieć gorszy dzień.

Dałeś mi tlen na każdy kolejny krok, dzięki Tobie pokonałam strach i zwyciężyłam życie! M.S. 

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 Po drugiej stronie czasu , Blogger