Mam dość swojego nosa. Krzywego, jakiegoś takiego, sama nie mam na niego zdania. Zawsze marzyło mi się aby poddać się jego korekcji. Nos to najbardziej wysunięta cześć naszego ciała, i jakoś od razu rzuca się w oczu podczas rozmowy. Ja przez to mam straszne kompleksy, często staram się nie pokazywać profilem, a tym bardziej z głową uniesioną do góry, bo wtedy mój "defekt", jest jeszcze bardziej widoczny, a wtedy czuję się naprawdę źle.
Szukając w internecie różnych metod korekcji nosa natrafiłam na klinikę chirurgii plastycznej Art Medical Center, która zajmuję się chirurgią plastyczną.
Musiałam się dowiedzieć jak jest po zabiegu, tak wiem że każdy jest inny, ale chociaż mniej więcej:
Czyli pierwsze dni po zabiegu stanowią dyskomfort. Występuje obrzęk i zasinienie wokół oczu, bóle głowy, obrzęk twarzy. Ale chyba bym wytrzymała, miałam operacyjnie nastawiany nos, i jakoś tak strasznie mnie nie bolało, i nie miałam siniaków. W drugiej dobie po zabiegu usuwane są opatrunki z przewodów nosowych. To chyba najgorsze co może być, uczucie które jak tylko o nim pomyśle nadal mam mega dreszcze... Po 7 dniach zdejmowany jest opatrunek sztywny. Nos po zabiegu jest szczególnie wrażliwy przez około 8-10 tygodni na zmianę temperatury i dotyk. Trzeba zachować szczególną ostrożność przed urazami tej okolicy twarzy. Przy moich dzieciach ciężko by było, musiałabym się chyba schować na ten czas ;). Nie wskazane jest również wykonanie gwałtownych wysiłków fizycznych i uprawiania sportu. Ostateczny kształt nosa uzyskuje się po 6 miesiącach. Długi czas oczekiwania na efekt, ale chyba warto by było ;).
Zabieg plastyki nosa przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym i miejscowym w warunkach sali operacyjnej przy udziale zespołu anestezjologicznego i chirurgicznego. Czyli wszystko profesjonalnie, bez żadnych drobnych druczków. Czy się zdecyduję, może kiedyś, jak zabieg lekko stanieje, a może uda mi się wygrać lub dostać w prezencie :)
Czas trwania od 1-1,5 godziny
wymagany pobyt w AMC ART MEDICAL CENTER: 1-2 dni. Czyli praktycznie 3 dni wyciągnięte z planu. Ale jak to mówi moja babcia :
"CHCESZ BYĆ PIĘKNA TO CIERP"
a wy macie jakieś plany plastyczne? Pochwalcie się w komentarzu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz