Moje maluszki miały okazję wystąpić w nich na moim ślubie więc zostały przetestowane w warunkach "ekstremalnych".
Na pierwszy ogień idzie marynarka - z opisu na stronie - Marynarka uszyta z grubej tkaniny wełnianej, bawełniana podszewka, szare guziki, świetna na jesienno-zimowe imprezy lub chrzest ''Gavroche'' art. 991
Sukienka - Sukienka uszyta z tkaniny wiskozowej, bawełniana podszewka, z przodu krótsza tył przedłużony, z tyłu zapinana na suwak i ozdobnie sznurowana, dla prawdziwych księżniczek.
Nasze obserwacje :
Każdy chwalił marynarkę synka, który po założeniu ani myślał ją ściągać :), usnął w niej ;). Marynarka jest bardzo wygodna, dobrze uszyta. Idealnie leży i do wszystkiego pasuję.
Teraz czas na opis sukieneczki:
Sukienka śliczna, jak wynika z opisu sukienka dla małych księżniczek, córeczka wyglądała prześlicznie. Lecz u nas się nie sprawdziła Córeczka się po prostu pruła :(, Wszystkie ozdobne falbanki wyglądają nie estetycznie :(. pełno nitek, które trzeba było co chwila obcinać A jak wiadomo, to czas na ślubie jest bezcenny.
A więc marynarkę szczerze polecam i jeszcze użyjemy jej na komunii córeczki, lecz sukienka, nie wiem czy będzie się nadawała do dalszej eksploatacji :(.
Znacie markę, co o niej sądzicie :)?
















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz