Witam w was w poniedziałek 7 lutego, za oknem bura i ponura pogoda, niestey zima nas nie rozpieszcza w tym roku. A jak taki dzień to co można robić, domowe SPA i ja tak właśnie zrobiłam. Dziś u mnie kosmetyki marki @needitnature, które mam okazję testować na właśnej skórze.
Mam możliwość wypróbowania:
Naturalnego olejku do demakijażu twarzy i oczu, który w swoim składzie zawiera ekstrakt z owoców figi, witaminę E oraz mieszankę olejów : olej że słodkich migdałów, słonecznikowego, konopnego, rycynowego i z pestek malin. Olejek nawilża, idealnie zmywa makijaż, odżywia, pozostawia gładką skórę.
Nigdy nie używałam olejków do demakijażu bo wydawało mi się że są nic nie warte aż trafiłam na Olejek od Needinature, nie przepuszczałam że pokochamy się z wzajemnościa. Myślałam, że mój płyn do demakijażu oczyszcza moją skóre dokładnie jakie było moje zdziwienie kiedy nałożyłam olejek na twarz i przetarłam wacikiem. wacik był brudny od podkładu. Teraz na mojej półce na pewno na dłóżej zagości on <3
drugim produktem który miałam możliwość testować był:
Peeling needit który w swoim składzie ma wyłącznie naturalne substancje ścierające, idealne połączenie zielonej herbaty ze skałą wulkaniczną. Peeling needit cudownie usuwa zanieczyszczenia ze skóry i pochłania nadmiar sebum. Twarz po nim jest super oczyszczona i super gładka ścierając naskórek widać ile brudu schodzi po całym dniu. Ja często używam peelingów, jak i do twarzy tak i do ciała. Kocham ten efekt po <3
Pamiętajmy że Peeling mechaniczny należy używać 1 lub 2 razy w tygodniu, pamiętając o regularności 🧐
Duży plus to bardzo dobra cena i dostępność stacjonarnie w drogeriach Hebe.
Znacie może już markę @needitnature ? Jeśli nie zapraszam Was do spróbowania
#needitnature #needitnaturebymokosh #wegańskiekosmetyki #dobryskad #naturalneskładniki #peeling #zluszczanie #olejekdodemakijażu #serum #dobrykrem #naturalnekosmetyki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz