RODOS z nimi

Dzisiejsze sobotnie po południe spędziliśmy na RODOS, w przemiłym towarzystwie Mojej Skarbnicy. Dziedzi przyjemnie pluskały się w "basenie", a my urzędowaliśmy przy grillu :). Oby więcej takich wypadów :)























Edek dzięki maleńka :)


4 komentarze:

Moja Skarbnica pisze...

Sezon na RODOS rozpoczęty ;D

Czasem tak jest... pisze...

Bardzo przypominasz z wyglądu moją przyjaciółkę 😃 U nas jutro impreza a dzisiaj zagotowywanie czereśni.

Margaretkaw pisze...

My rozpoczęliśmy sezon dużo wcześniej, pierwszy grill 19 marca :)

Kasia7212 pisze...

fajne są takie miłe spotkania :)

Copyright © 2016 Po drugiej stronie czasu , Blogger